ile trzeba trzymać rachunki za prąd i gaz

Ponad 250 złotych dodatku do emerytury i renty. Zobacz, jak skorzystać z ryczałtu energetycznego i obniżyć swój rachunek za prąd czy gaz. Czytaj dalej i sprawdź szczegóły 123rf Ponad 7 milionów gospodarstw w Polsce korzysta z instalacji gazowej w celu ogrzania mieszkania, gotowania, czy podgrzewania wody. Od stycznia 2021 roku Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę PGNiG, która dotyczy gospodarstw domowych. Ile wynoszą ceny gazu? Czy rachunki za gaz rosną? Przy czym najwięcej za gaz w 2022 roku zapłacić muszą ci, którzy ogrzewają nim domy (grupa W-3.6), ponieważ ich rachunki wzrosły o 174 zł netto miesięcznie, co oznacza podwyżkę cen gazu aż o 58 proc. Natomiast w przypadku gospodarstw domowych, które używają błękitnego surowca tylko do przygotowania posiłków (odbiorcy w Klienci skarżą się na PGNiG. Spółka nie wysyła im rachunków za gaz. 194. Problem trwa już od wielu miesięcy i dotyczy różnych części kraju. PGNiG tłumaczy opóźnienia Poradnik. 1. Wybierz odpowiednią taryfę. Gospodarstwa domowe mają do wyboru głównie dwie taryfy: – G11, która ma stałą stawkę za prąd niezależnie od pory dnia, – G12, która ma wyższe stawki w godzinach szczytu (6:00-13:00 oraz 15:00-22:00), a niskie (lub nawet zerowe) w godzinach „dolin zużycia” (22:00-6:00 oraz 13:00-15:00). nonton film a quiet place 2018 bahasa indonesia. Jak uporządkować domowe archiwum? Które dokumenty są nam już niepotrzebne, a które należy jeszcze zachować? O tym wszystkim przeczytacie w naszym z ciągle powiększającą się liczbą dokumentów ma wiele osób. Nasze domowe archiwa pęcznieją i potrzeba na nie coraz więcej miejsca. A tego nikt z nas nie ma za dużo. No i po co trzymać papiery, które już nam się do niczego nie przydadzą? Dlatego specjalnie dla naszych Czytelników sprawdziliśmy czego możemy się ze spokojnym sumieniem pozbyć. Od dwóch do pięciuRachunki za prąd, gaz, telefon otrzymujemy co miesiąc lub co dwa. Piętrzą się więc i stale ich przybywa. Okazuje się, że w przypadku tych płatności nie mamy obowiązku przechowywania potwierdzenia zapłaty. W Biurze Obsługi Klienta Zakładu Gazowniczego w Koszalinie radzą jednak trzymać potwierdzenia przez dwa lata, "tak dla własnego bezpieczeństwa". Jolanta Szewczyk z koszalińskiej "Energii" twierdzi, że faktury, którymi są rachunki za prąd, na podstawie Kodeksu cywilnego należy trzymać od 2 do 3 lat. Natomiast Liliana Kulesza z biura rzecznika prasowego Telekomunikacji Polskiej twierdzi, że dobrze, aby nie mieć kłopotów, rachunki mieć w domu przez pięć lat, choć obowiązku takiego nie mamy. Podobnie jest z płatnościami wobec gminy. Nie musimy ich trzymać, ale na wszelki przypadek lepiej jest je mieć, gdy ktoś zwróci się do nas, że zalegamy np. z zapłatą podatku. Wtedy będziemy mogli udowodnić, że należności dawno uregulowaliśmy. Pięć latDużo miejsca w naszych szufladach lub na półkach zajmują zeznania podatkowe i wszelkie dokumenty potrzebne do ich sporządzenia. Te należy trzymać, jak wynika z przepisów, "do czasu upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego". Zobowiązanie podatkowe, związane z podatkiem dochodowym od osób fizycznych, mija po upływie pięciu lat od zakończenia roku, w którym mieliśmy obowiązek rozliczenia tego podatku. Czyli w tym roku możemy spokojnie pozbyć się dokumentów za 2002 rok, które powinniśmy trzymać do końca 2008 roku. - Podatek za 2002 rok trzeba było zapłacić do 30 kwietnia 2003 roku - mówi Elżbieta Wosińska, zastępca naczelnika Drugiego Urzędu Skarbowego w Koszalinie. - A więc pięć lat liczymy od 2004 roku. Dokumenty należało trzymać przez cały 2004, 2005, 2006, 2007 i 2008 rok, a teraz możemy spokojnie się ich pozbyć, jeśli faktycznie wszystkie sprawy podatkowe w 2003 roku uregulowaliśmy i nie mamy zaległości, nie musieliśmy niczego korygować, wyjaśniać itd. Natomiast jeśli urząd skarbowy nałożył hipotekę lub zastaw skarbowy, to taka należność nigdy nie ulega latJeśli ktoś prowadzi działalność gospodarczą i sam płaci składki na ubezpieczenie, to dowody wpłat powinien trzymać dziesięć lat. - Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma całą dokumentację od 1 stycznia 1999 roku - mówi Danuta Borsuk-Zawadzka, zastępca dyrektora ZUS w Koszalinie. - Jednak dla własnego spokoju, warto trzymać potwierdzenie wpłaty do końca okresu przedawnienia, a ten trwa 10 lat. W tym czasie ZUS może zażądać zapłaty brakującej kwoty lub zwrócić nadpłatę. Na zawszeNatomiast świadectwa pracy, umowy o pracę, świadectwa ukończenia szkoły, dyplom ukończenie studiów, akty urodzenia, zawarcia małżeństwa warto trzymać przez całe życie. Lepiej się ich nie pozbywać. Co prawda akt urodzenia zawsze dostaniemy w Urzędzie Stanu Cywilnego, ale za jego wydanie musimy zapłacić, a poza tym, jeśli ktoś urodził się np. w Krakowie, to albo musi tam jechać, albo też napisać do tamtejszego urzędu. A urząd na odpowiedź ma przecież trochę czasu. A nam tego czasu zazwyczaj brakuje. Jak długo trzymać rachunki za gaz, prąd i telefon itpPo co i jak długo przechowywać rachunki za wodę, gaz, prąd i telefon? Co można zyskać posiadając domowe archiwum rachunków? Co z przechowywaniem PIT-ów i zeznań podatkowych? Ile czasu przechowywać inne rachunki?…Po co i jak długo przechowywać rachunki za wodę, gaz, prąd i telefon? Tak naprawdę, chociaż kodeks cywilny wspomina o długości przechowywania rachunków, jest to i tak kwestia bardzo indywidualna. pieniądze w jak długo przechowywać rachunki, plus rachunki, rachunki maklerskie, jak długo trzymać rachunki, ile lat przechowywać dokumenty, przechowywanie dokumentów ile lat, t mobile rachunekJak długo przechowywać dokumenty?Polisa – ile lat przechowywać? Rachunki za świadczenia okresowe Jak długo przechowywać gwarancje i paragony? Jakie dokumenty zachować? Jak długo przechowywać dokumenty podatkowe?…Rachunki za świadczenia okresowe A jak długo musimy przechowywać rachunki związane ze świadczeniami okresowymi? Potwierdzenia zapłaty za prąd, gaz, internet czy kablówkę powinniśmy trzymać przez 3 lata od daty ich opłacenia. Po tym czasie ulegną one przedawnieniu. pieniądze w blokada rachunku bankowego, struktura rachunku zysków i strat, rachunek zysków i strat analizaCzym jest płynność i nadpłynność finansowa?Wpływające, na konto firmy, pieniądze są przechowywane na rachunku bankowym lub wpłacane na lokaty. Brak podejmowania ryzyka inwestycyjnego przekłada się bezpośrednio na to, że pieniądze firmy tracą, tak naprawdę, na wartości. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Kamil199310 17 Apr 2012 23:10 28742 #1 17 Apr 2012 23:10 Kamil199310 Kamil199310 Level 2 #1 17 Apr 2012 23:10 Witajcie, mam pewien problem. Otóż wprowadziłem się do domu (wynajmuję) i niepokoją mnie ogromne rachunki za prąd jakie dostaję co dwa miesiące od tauronu. Sprzętów używam podstawowych, czyli komputer, telewizor LCD, kino domowe, tuner, lodówka, pralka. Mam ale nie na używam żadnych pomp, bo to centralne grawitacyjne, grzeję więc wodę jedynie bojlerem na prąd. Jakim cudem wychodzi mi na rachunkach zużycie 1075kWh na rachunku? Płacę ponad 600zł za dwa miesiące. Dostaję ostro po kieszeni.. #2 17 Apr 2012 23:18 Rysio4001 Rysio4001 Heating systems specialist #2 17 Apr 2012 23:18 Witam. Jesteś w stanie oszacować ile zużywasz i do jakiej temperatury podgrzewasz. Wbrew pozorom woda ma bardzo duże ciepło właściwe, i potrzeba potężne ilości energii, aby ją podgrzać. Ponadto wypadało by sprawdzić stan grzałki, czy nie jest zarośnięta kamieniem, bo to znacznie zmniejsza sprawność bojlera, a co za tym idzie, zwiększa zużycie prądu. Pozdrawiam. #3 17 Apr 2012 23:23 Kamil199310 Kamil199310 Level 2 #3 17 Apr 2012 23:23 Rysio4001 wrote: Witam. Jesteś w stanie oszacować ile zużywasz i do jakiej temperatury podgrzewasz. Wbrew pozorom woda ma bardzo duże ciepło właściwe, i potrzeba potężne ilości energii, aby ją podgrzać. Pozdrawiam. Niestety jestem laikiem w tych sprawach, ale czy bojler (nawet jeśli jest pożeraczem prądu), byłby winny tak dużego zużycia? #4 17 Apr 2012 23:25 kizek kizek Level 35 #4 17 Apr 2012 23:25 Wyłączając wszystkie odbiorniki sprawdź jak zachowuje się licznik. Czy jest to faktura prognozowa, jeżeli tak to wystarczy zweryfikować wskazania BOK Tauronu. #5 17 Apr 2012 23:26 AnTech AnTech Level 31 #5 17 Apr 2012 23:26 Nie podałeś ile osób mieszka w tym domu. U mnie cztery osoby, i od kotła gazowego, brak bojlera elektrycznego. średnie zużycie prądu 450kWh na dwa miesiące. Sprawdź czy grzałka w bojlerze nie jest zakamieniona. #6 17 Apr 2012 23:32 Rysio4001 Rysio4001 Heating systems specialist #6 17 Apr 2012 23:32 Kamil199310 wrote: Niestety jestem laikiem w tych sprawach, ale czy bojler (nawet jeśli jest pożeraczem prądu), byłby winny tak dużego zużycia? 600 zł. na 2 miesiące, czyli 300zł miesięcznie. Niech pozostałe odbiorniki (licząc optymistycznie) zjedzą prądu na 50 zł. to na podgrzew 250 zł jest jak najbardziej prawdopodobne. Oszacuj zużycie i podaj temperaturę, do jakiej ją podgrzewasz, to obliczę zużycie energii potrzebne do jej ogrzania. Wujo ma dwie córki, które co dziennie się kąpią, zużywając duże ilości wody. Jak podgrzewał wodę elektrycznie, to miał rachunki nawet 500zł (czasem i więcej) miesięcznie. Od jesieni grzeje wodę kotłem stałopalnym, i rachunki za prąd spadły do kwoty 100-150zł. miesięcznie. #7 17 Apr 2012 23:35 konstronic konstronic Level 13 #7 17 Apr 2012 23:35 Teściowa grzeje wodę bojlerem a teść spawa. Nie oszczędzają na prądzie. Taryfę mają rolniczą i w nocy mają taniej jak w dzień. Płacą co dwa miechy 450zł. Kup licznik i podłącz pod bojler i zobaczysz ile nabije za tydzień. Zmniejsz zużycie wody to powinny spaść rachunki. #8 17 Apr 2012 23:36 Kamil199310 Kamil199310 Level 2 #8 17 Apr 2012 23:36 U mnie też cztery osoby.. Sprawdzę grzałkę, ale to jutro, no i dam odpowiedź - Wyłączę też odbiorniki. Dom jest stary, może gdzieś w instalacji jest przebicie? Sprawdzenie tego będzie pewnie kosztować, a przy takich rachunkach człowiek ledwo wiąże koniec z końcem. #9 17 Apr 2012 23:43 Cowboy zagrabie Cowboy zagrabie Level 31 #9 17 Apr 2012 23:43 Przeliczyłem na szybko, mam nadzieję że się nie machnąłem, ale z tego rachunku mi wychodzi że średni godzinowy pobór to 1,02kWh, czyli bojler pracujący przez 12godzin na dobę. A gdzie pralka,żelazko, odkurzacz, LCD itp...... #10 17 Apr 2012 23:51 homman homman Level 26 #10 17 Apr 2012 23:51 Nie masz zwykłego multimetru za 20 pln ?? Odłączasz prąd w całym domu i sprawdzasz rezystancje między fazą a masą. Jak jest > 2Mohm jest ok. Elektrycy za to mnie chyba zjedzą ale cóż.. tak najprościej. A jak masz kawałek kabla,gniazdko i wtyczkę no i multimetr. To już masz miernik zużycia prądu. Dajesz na mierniku kable na com i 20A zakres na 20A. Podpinasz się w szereg z odbiornikami. I mierzysz jaki płynie prąd. Prąd * 230 (V) da ci W. A w dowolnym sklepie castorama, praktiker czy elektrycznym kupisz mierniki zużycia prądu bez wpinania się kablami. kosztują ok 50pln. 650pln to dość dużo. Z bojlerem obstawiał bym 350 - 450pln. No ale może masz dzieci i po nocach świecą. Może pierzesz 3 razy w tygodniu. Tuner w brew pozorom trzeba wyłączać bo w czuwaniu porafi brać 50W zależy jaki. Może masz z 2 komputery. Trudno to tak ocenić.... SORKI JA sie pierdyknołem on ma zużycia 1k kwh a nie 5k Poprawione 1075kwh /60/24= 0,74Kw Czyli wszystko jest ok jak ma bojler starego typu na 100l np tam jest 2k 2,5k grzałka. #11 17 Apr 2012 23:55 Level 13 #11 17 Apr 2012 23:55 pod jakim jesteś licznikiem -wyłącz wszystko i zobacz za pomocą latarki czy licznik (tarcza) się kręci. przeciwnym wypadku WYŁĄCZ BOJLER. #12 17 Apr 2012 23:58 Cowboy zagrabie Cowboy zagrabie Level 31 #12 17 Apr 2012 23:58 homman faktura za 44dni*24h=1056h. zużycie 1075...... #13 18 Apr 2012 00:01 AnTech AnTech Level 31 #13 18 Apr 2012 00:01 homman wrote: Coś się pierdyknołeś w obliczeniach 5785kw / 60dni = 96kw dziennie / 24h = 4kw w ciągu h A to już trochę dużo... Bojler bierze ok 2,5kW To raczej kolega sie "pierdyknął" 5785kWh to stan licznika, a nie zużycie prądu przez dwa miesiące. To wynosiło 1075kWh. #14 18 Apr 2012 09:56 shadow0013 shadow0013 Level 34 #14 18 Apr 2012 09:56 Kamil miałem podobnie - podłączyłem do bojlera 80l przenośny licznik zużycia prądu wyszło mi 5-7kW/dobę, zastosowałem sterownik czasowy PCM i bojler grzeje wodę w godzinach 18-22ga, woda ciepła jest od 19'30, zużycie spadło o połowę. Niedogodność tego rozwiązania to marudząca rodzina, brak ciepłej wody w czasie dnia. Rodzina się przyzwyczaiła - praktycznie w czasie dnia w domu nikogo niema (rano jest ciepła żeby się umyć) #15 18 Apr 2012 10:28 Kamil199310 Kamil199310 Level 2 #15 18 Apr 2012 10:28 wrote: pod jakim jesteś licznikiem -wyłącz wszystko i zobacz za pomocą latarki czy licznik (tarcza) się kręci. przeciwnym wypadku WYŁĄCZ BOJLER. Mam nowy licznik, więc nie da się w ten sposób tego sprawdzić. #16 18 Apr 2012 10:54 Roman Szemik Roman Szemik Level 14 #16 18 Apr 2012 10:54 Witam. Tak dla własnej ciekawości spisz sobie wskazanie licznika wieczorem i następnego dnia również wieczorem, spisz takie wskazanie w sobotę i w niedzielę. Oblicz średnią poboru energii i pomnóż przez 60 dni i zobacz czy wynik będzie porównywalny z fakturą. Jeśli nie to wezwij gości z energetyki aby sprawdzili licznik czy wszystko jest w porządku. Możesz np. też dla własnej ciekawości wszystko w domu wyłączyć i podłączając grzajnik elektryczny 2kW sprawdzić czy licznik pokaże właściwe zużycie energii. Lodówka, bojler, pompki w akwarium, czajniki elektryczne, suszarki są dla użytkownika dziurawą skarpetą, a dla energetyki żyłą złota. Pozdrawiam. #17 18 Apr 2012 11:39 homman homman Level 26 #17 18 Apr 2012 11:39 Zainteresowały mnie te pompki w akwarium możesz wyjaśnić ?? Teraz już nie mam akwa ale filtr to 4- 20w. A pompka do powietrza to trafo + dwie blaszki z membranami. Więc wątpię żeby do miało duże zużycie. #18 18 Apr 2012 14:28 Roman Szemik Roman Szemik Level 14 #18 18 Apr 2012 14:28 Witam. Chodzi mi bardziej o to iż odbiorniki elektryczne które stale i nie przerwanie pracują pomimo np. swojej małej mocy również mają wpływ na rachunek. Lodówka to na dwa miesiące około 25zł, akwarium 100l z grzałką 100W i pompką około 6W to wydatek na dwa miesiące około 20zł. Pozdrawiam. #19 18 Apr 2012 14:36 homman homman Level 26 #19 18 Apr 2012 14:36 Grzałka nie grzeje ciągle. Myślałem że faktycznie coś jest w pompkach... Bo to zależy od trafo. Ale tak jak się policzy wszystko do kupy to się tworzą takie sumy. W Japoni są lodówki które są otwierane segmentowo np na 3 części. Otwierasz tylko tą cześć którą potrzebujesz. W wyniku czego lodówka nie chodzi non stop. A otwarcie takich drzwi jak u nas jeszcze jak się roztwierają na boki. Jak side by side to od razu połowa lodówki ciepłej. Nawet router jak policzysz 10W * 24h * 30dni = 7,2kW = 4,5pln miesięcznie. A ile takich urządzeń nie wyłączamy które biorą tyle mniej więcej ?? Ładowarki, drukarki w trybie czuwania, telewizory, dvd, pralki, tunery. Każde takie urządzenie bierze 2 - 7W średnio Niestety nie jesteśmy w USA gdzie galon kosztuje tyle co litr. A 1kw jest 2 razy tańszy. #20 18 Apr 2012 15:05 marek-zarzycki marek-zarzycki Level 27 #20 18 Apr 2012 15:05 Elektryczny boiler to masarka dla kieszeni. Z resztą nie tylko boiler. Polecam wszystkim prosty eksperyment. Wyłączcie w domu wszystkie odbiorniki prądu a następnie zagotujcie 1 litr wody w czajniku elektrycznym i policzcie ilość obrotów licznika a następnie przeliczcie według informacji znajdującej się na tabliczce znamionowej licznika oznaczającej ilość obrotów na 1 kW. Następnie telefon do firmy w której płacicie rachunki za energię aby wam powiedzieli ile kosztuje jeden kW netto, tj kwota do wprowadzenia np. do urządzenia służącego do pomiarów. Bez problemu uzyskacie taką informacje, BOK'i firm energetycznych wymieniają tę kwotę kilka razy dziennie informując klientów. Jeżeli już obliczycie sobie koszt zagotowania 1 litra wody, to następnie zagotujcie 1 litr w zwykłym małym rondelku i sprawdźcie wskazanie licznika gazu przed i po zagotowaniu. Liczniki znajdują się na korytarzach więc nie ma problemu z odczytem. Po informację o cenie m3 gazu też proszę zadzwonić do BOK'u- udzielają bez problemu. Bardzo się zdziwicie wynikami tego prostego eksperymentu i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczniecie inaczej patrzeć na ten "relikt przeszłości" jakim jest stary, poczciwy czajnik z gwizdkiem. #21 18 Apr 2012 15:11 homman homman Level 26 #21 18 Apr 2012 15:11 Nie zgodzę się z tobą. W cywilizowanych krajach gdzie kuchenki są indukcyjne. A kuchenki mikrofalowe biorą 400w a nie 2 tyś. No i cena prądu jest 2* mniejsza. Tam nikt w domu nie ma gazu. A w polsce coraz "modniejsze" są instalacje co i użytkowej opartej na trotach z programowalnym kotłem. Ładujesz podajnik rano sam się zapali koło 17 i na 20 masz wodę. Za darmo prawie. Tylko żeby palić trotami w domu trzeba mieć masę miejsca. Boisko piłkarskie w zasadzie. Zapomniałem dodać czemu tak jest... Otóż w normalnym kraju nie masz 5 spółek pkp i każda szefowa nie zarabia po 100 tyś. Nie masz właściciela kabli czy słupów telefonicznych tylko należą do Państwa. Przez to jedna firma jak u nas tp nie dyktuje cen. Bo ustala wysoki koszt użycia ich kabli. Lub PGE analogicznie. No i nawet takie PGE jest podzielone na sam nie wiem ile oddziałów. Na samym Podkarpaciu chyba na 7 I w każdym kierownik. W gazie nie masz tauronu, pge itd itd. Ale to tylko kwestia czasu.. #22 18 Apr 2012 15:16 krzyjak krzyjak Level 29 #22 18 Apr 2012 15:16 marek-zarzycki wrote: Elektryczny boiler to masarka dla kieszeni. Z resztą nie tylko boiler. Polecam wszystkim prosty eksperyment. Wyłączcie w domu wszystkie odbiorniki prądu a następnie zagotujcie 1 litr wody w czajniku elektrycznym i policzcie ilość obrotów licznika a następnie przeliczcie według informacji znajdującej się na tabliczce znamionowej licznika oznaczającej ilość obrotów na 1 kW. Następnie telefon do firmy w której płacicie rachunki za energię aby wam powiedzieli ile kosztuje jeden kW netto, tj kwota do wprowadzenia np. do urządzenia służącego do pomiarów. Bez problemu uzyskacie taką informacje, BOK'i firm energetycznych wymieniają tę kwotę kilka razy dziennie informując klientów. Jeżeli już obliczycie sobie koszt zagotowania 1 litra wody, to następnie zagotujcie 1 litr w zwykłym małym rondelku i sprawdźcie wskazanie licznika gazu przed i po zagotowaniu. Liczniki znajdują się na korytarzach więc nie ma problemu z odczytem. Po informację o cenie m3 gazu też proszę zadzwonić do BOK'u- udzielają bez problemu. Bardzo się zdziwicie wynikami tego prostego eksperymentu i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczniecie inaczej patrzeć na ten "relikt przeszłości" jakim jest stary, poczciwy czajnik z gwizdkiem. I w ten nieco "skomplikowany" sposób można dokonać odkrycia na miarę Kolumba, że energia uzyskiwana z gazu jest dużo tańsza niż energia elektryczna. #23 18 Apr 2012 15:35 CGB_Spender CGB_Spender Level 14 #23 18 Apr 2012 15:35 krzyjak wrote: I w ten nieco "skomplikowany" sposób można dokonać odkrycia na miarę Kolumba, że energia uzyskiwana z gazu jest dużo tańsza niż energia elektryczna. Można też odkryć, że są różne taryfy dzięki czemu średnio kWh kosztuje mnie 0,45PLN brutto. Grzanie CWU i większość innych prądożernych odbiorników zasilam w cenie wymaga to tylko trochę zmiany przyzwyczajeń ich użytkowaniu. W przypadku LPG (44PLN za butlę) kWh kosztuje ~0,32PLN, gaz ziemny po 1,78PLN/m3 wychodzi ~0,18PLN/kWh, niby najtaniej, ale podgrzewa się też atmosferę, trzeba odprowadzić spaliny, tu rodacy czasami robią to plastikowymi rurami i dochodzi ryzyko zagazowania czadem itd. PS. kWh u autora wątku kosztuje 0,57PLN. PS2. Szkoda, że w szkole nikt nie uczy jak rozumieć zużycie i ceny energii, ważniejsza pochodna funkcji itp. bzdury... #24 18 Apr 2012 15:44 homman homman Level 26 #24 18 Apr 2012 15:44 A mógłbyś mi powiedzieć jak do tych wychodzi gaz w butli takiej 2 tyś l w ogrodzie ?? Wiem że 1l kosztuje ok 1,3pln Ale jaka kaloryczność tego itd nie mam pojęcia. Nie wiem też czy to jest zwykły ziemny czy cng. #25 18 Apr 2012 15:56 CGB_Spender CGB_Spender Level 14 #25 18 Apr 2012 15:56 W takich zbiornikach masz LPG, zbiornik na CNG/gaz zimny o takiej objętości ważył by kilka ton (parz konstrukcja butli tlenowych - ten rząd ciśnień). Przy cenie 1,3PLN za litr skroplonego LPG wychodzi ~0,19PLN/kWh. Z węgla kamiennego ~0,14PLN/kWh. #26 18 Apr 2012 15:57 homman homman Level 26 #26 18 Apr 2012 15:57 Moment jeśli tam jest zwykły lpg to czemu nie zrobić z tego tankowania do samochodu ???????? To jest akurat myśl opłacalna. Bez akcyzy 2 razy taniej. #27 18 Apr 2012 16:44 marek-zarzycki marek-zarzycki Level 27 #27 18 Apr 2012 16:44 krzyjak wrote: I w ten nieco "skomplikowany" sposób można dokonać odkrycia na miarę Kolumba, że energia uzyskiwana z gazu jest dużo tańsza niż energia elektryczna. To jest może banalne co napisałem, ale niestety ludzie płacą za prąd kupę kasy i są zdziwieni "skąd to się bierze takie rachunki". W niektórych przypadkach potrzeba zmiany przyzwyczajeń. Tak jest np. w przypadku listwy do której podłączony jest komputer, różne zasilacze, telewizor, radio i inne odbiorniki i wyłączanie tego na noc. Zmiana przyzwyczajeń to trudna sprawa, nie oszukujmy się. Trudne jest również kupno energooszczędnego sprzętu, jak np. lodówka czy pralka w wysokiej klasie energetycznej - trudne, bo zazwyczaj trzeba na te sprzęty wydać więcej pieniędzy a jeżeli się na ten argument powołamy przy zakupie, to sprzedawca szybko go zdeprecjonuje wyliczając, że oszczędność sięgnie zaledwie kilku złotych miesięcznie w porównaniu do sprzętu, który on poleca a który to sprzęt przeważnie stoi na wysokiej marży lub musi zostać sprzedany ze względu na nowy model który go zastępuje i będzie (lub już jest) w korzystniejszej cenie. To samo dotyczy świetlówek "energooszczędnych"- są drogie, trzeba wydać pieniądze i w dodatku dają prawdziwy efekt jeżeli w domu zastąpi się wszystkie żarówki świetlówkami, a to już niebagatelny wydatek przy cenie jednej świetlówki przekraczającej 10 zł a przecież zwykła żarówka to 3 zł. Jeżeli już jesteśmy w wątku dotyczącym po części boilera czyli ogrzewacza wody, polecam porządnie przyjrzeć się swojemu gazowemu "junkersowi" i sprawdzić, czy aby na pewno jest prawidłowo wyregulowany, tj. czy wielkość płomienia jest odpowiednio dobrana do wielkości przepływu. To bardzo często jest bagatelizowane, ale przy prawidłowym ustawieniu tych dwóch parametrów piecyka, oszczędności mogą sięgnąć nawet 35% de facto tej samej temperaturze wody. Szczególnie jest to ważne latem, kiedy woda w kranie jest siłą rzeczy "cieplejsza" a piecyk mimo wszystko pozostaje ustawiony tak samo przez cały rok. Proste rzeczy i minimalna zmiana przyzwyczajeń potrafi wygenerować spore oszczędności. Sam się o tym przekonałem. #28 18 Apr 2012 16:47 CGB_Spender CGB_Spender Level 14 #28 18 Apr 2012 16:47 homman wrote: Moment jeśli tam jest zwykły lpg to czemu nie zrobić z tego tankowania do samochodu ???????? To jest akurat myśl opłacalna. Bez akcyzy 2 razy próbować, tylko żebyś później nie zwrócił akcyzy podniesionej do 10 potęgi #29 18 Apr 2012 16:47 homman homman Level 26 #29 18 Apr 2012 16:47 Zmienił bym świetlówki na ledy tam gdzie świecisz non stop - kuchnia czy sypialnia z tv Koszt ledu obecnie to ok 25pln = 5w max Koszt świetlówki ok 9 - 12pln = 13 - 18w Koszt żarówki 3pln = 60 - 100w Przy jednym domu nikt by się nie kapnął co innego jakbym chciał sprzedawać. Liczmy 150l miesięcznie * 12 miesięcy = 1800l rocznie Jak by co to kuchenka nie ustawiona Albo zmieniamy kuchenkę z gazowej na elektryk #30 18 Apr 2012 17:49 Ricorro Ricorro Level 16 #30 18 Apr 2012 17:49 Kolego głupi terminal telewizji "N" pobiera włączony do prądu przez 24H/dobę 18-19W "polsatu niewiele mniej bo 15-16W nie licząc innych urządzeń na czuwaniu!!!! nie mówię tutaj o trybie standy ON. Czyli w rozliczeniu rocznym 1W przez cały rok =5zł czyli głupie 20W przy niewyłączaniu mechanicznym poza pracą to 20 x 5 zł = 100zł marnotrawstwa pieniędzy!!!! A propo grzanie wody grzałka to najdroższa forma uzyskania CWU + lodówka lub zamrażarka średnio 350 KWH/rok x 2szt. x 0,56 zł/kWh = 408,8 zł + w/w 100zł= 510zł A gdzie inne fromy poboru umiłowanej energii robi sie gorąco!!!! Inaczej nowy komputer+monitor pobiera 70W/90W stary potrafi 110W momnóż sobie to razy liczba godzin razy ilość dni w roku i razy 0,56 zł/kWh też jest ciekawie Telewizor LCD pobiera w zależności od cali 100/160W plazma 150/250W (mam to wiem) Kino domowe duży zestaw (nie miniaturki) średnia głośność pobór 35-40W max przy głośnej muzyce często nie schodzi poniżej 100W Kolego nie opłaca sie kupować żarówek energooszczędnych chyba że masz mniejsze że włączasz i np: świeci ok godziny lub więcej po prostu bardzo szybko się palą startery (o oparach rtęci przy zbiciu i recyklingu nie wspomnę). Mega opłacalne będzie! (a nie jest) kupno żarówek LCD tu mówimy o oszczędnościach ale nie przy tych cenach jakie daje rynek obecnie. osobiście polecam dobrać oświetlenie optymalnie do jasności jaką potrzeba tam gdzie długo to energooszczędne a dzieci z gaszeniem jak ich nie ma to gonić bo czym skorupka za młodu nasiąknie na starość...... Ja wychowałem sobie dzieci tak że jedno zwraca drugiemu uwagę że nie wyłączyło światła jak wyszło z pokoju jak jest w pokoju niech włącza co chce. Dane poboru na podstawie rzeczywistych wskazań elektronicznego wskaźnika który posiadam ponieważ zawsze chcę wiedzieć za co płace i co ile bierze - koszt zabawki 50zł. Stosuje również bezprzewodowe gniazdka na pilota wyłączające zasilanie zbiorcze urządzeń żeby było wygodnie (3 gniazda + pilot w biedronie koszt 30 zł) Pozdrawiam Niemal każdy z nas ma w domu pełne teczki paragonów i rozmaitych dowodów opłat. Jak długo powinniśmy je przechowywać? Karty gwarancyjne kupionych towarów musimy przechowywać przez okres obowiązywania gwarancji, czyli na ogół 24 lub 36 miesięcy od zakupu. Paragony i rachunki przechowujemy przez dwa lata, licząc od momentu wydania towaru. Wynika to z Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego, która stanowi, że sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania towaru kupującemu. Niektórzy z nas zaraz po zapłaceniu za prąd i gaz wyrzucają dowody wpłaty. Twierdzą, że nie są już potrzebne, bo gazownia, czy energetyka nie mogą ich od nas żądać, a najlepszym dowodem na to, że płacimy regularnie jest to, że niczego nam nie odłączają. Czy to wystarczy? - Nie. Dowody opłat za czynsz, prąd, gaz lub telefon powinniśmy zachować przez trzy lata - odpowiada Marian Jacczak, radca prawny. - Są to świadczenia okresowe, powtarzające się cyklicznie, które dłużnik ma obowiązek spełnić w z góry oznaczonych okresach. Takie świadczenia, zgodnie z artykułem 118 Kodeksu cywilnego, ulegają trzyletniemu przedawnieniu. Nie są świadczeniami okresowymi spłaty poszczególnych rat kredytu lub raty, na które rozłożona została spłata długu. Dowody wpłat z tych zobowiązań należy przechowywać do czasu uzyskania potwierdzenia wierzyciela o spłaceniu kredytu lub całkowitej spłacie Zeznania o wysokości osiągniętego dochodu w roku podatkowym przechowujemy przez pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Wynika to z przepisu zawartego w artykule 70 Ordynacji podatkowej - wyjaśnia radca prawny. Jeśli nie przechowujemy rachunków i dokumentów zakupu musimy się liczyć z ponoszeniem konsekwencji w przypadku, gdy sprzęt zepsuje się. Wtedy będziemy mieli trudności, żeby wykazać gdzie i kiedy go kupiliśmy, by skorzystać z uprawnień wynikających z gwarancji, albo udowodnić sprzedawcy jego odpowiedzialność z tytułu niezgodności towaru z umową. Dowody zapłaty czynszu, opłat za zużyty prąd lub gaz, za rozmowy telefoniczne, mogą nas uchronić od konsekwencji wynikających z różnych pomyłek na rachunkach danych wierzycieli oraz naliczenia niesłusznych odsetek. Przechowywanie tych dokumentów leży więc w naszym roszczeń z tytułu zapłaty należności przewozowych, zgodnie z treścią artykułu 77, ust. 1 i 3 pkt 4 Prawa przewozowego, następuje z upływem roku od dnia, w którym zapłata powinna była nastąpić. Dowody wpłaty kary za jazdę bez biletu przechowujmy jednak na wszelki wypadek co najmniej dwa lata. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Spóźniamy się z bieżącymi opłatami - średnio o dwa tygodnie. Najczęściej dotyczy to zarabiających poniżej... 1000 zł i od 7 do 9 tysięcy i takich rachunków, jak: za prąd, czynsz i telefon. Z najnowszego badania, wykonanego przez Uce Research i Syno Poland, wynika, że aż 81 proc. Polaków w czasie pandemii nie spóźnia się z zapłatą bieżących rachunków lub innych zobowiązań finansowych. Natomiast 16 proc. przyznaje, że ma z tym problem. Strata pracy, niższe pensje i... jest jak jest- W czasie pandemii nieznacznie zmalała liczba dłużników nieopłacających domowych rachunków, ale za to wzrosło ich zadłużenie - mówi portalowi MondayNews Alicja Hamkało z Krajowego Rejestru Długów. - Zaległości za czynsz, prąd, wodę, gaz, wywóz śmieci, telewizję i telefon ma ponad 409 tys. osób, ich łączna wartość wynosi prawie 1,56 mld zł. To o 100 mln zł więcej niż przed pandemią. Jak zaznacza Adrian Parol, doradca restrukturyzacyjny, należy spodziewać się wzrostu opóźnień w tego typu płatnościach. Dotyczyć to będzie przedsiębiorców i osób fizycznych: - Pierwsza fala pandemii stosunkowo łagodnie obeszła się z firmami, dzięki znaczącej pomocy udzielonej przez rząd. Tym samym nie doszło do prognozowanego wcześniej pogorszenia sytuacji finansowej Polaków. Jednak obecnie nadchodzi czas recesji, a rząd nie ma realnych propozycji pomocy dla firm, co wynika ze złej sytuacji budżetu. Zobacz także: Tak kujawsko-pomorskie firmy chronią pracowników przed COVID-19 [lista firm, zabezpieczenia]- Część dłużników na początku pandemii spłaciła zaległości, ale potem pojawili się nowi zadłużeni z większymi kwotami. One wynikają z różnych powodów, tj. utraty pracy, choć dotyczy to niedużej grupy ludzi, zmniejszenia dochodów i wzrostu cen. To sprawiło, że u części konsumentów domowy budżet przestał się bilansować. Inni przyjęli asekuracyjną postawę gromadzenia pieniędzy na czarną godzinę, nawet kosztem zaległych rachunków. Ale są też tacy, którzy niezależnie od koniunktury, wcale nie chcą płacić. A pandemia jest tylko wygodnym pretekstem - mówi ekspertka z KRD. Z badania Uce Research i Syno Poland wynika również, że problem z terminowym regulowaniem zobowiązań dotyczy 12,2 proc. mężczyzn. W przypadku kobiet odsetek ten wynosi 19,3 proc. Jak stwierdza Halina Kochalska z BIG InfoMonitor, panie zwykle mniej zarabiają: - One również przeważnie samodzielnie wychowują dzieci po rozstaniu z partnerem, w większości przypadków bez wsparcia alimentacyjnego. Ostatecznie jednak częściej wychodzą na prostą niż mężczyźni. - Z naszych badań wynika, że młodsze osoby są bardziej skore do zapożyczania się czy unikania płacenia - twierdzi Agnieszka Salach z firmy windykacyjnej KRUK. - Ponadto w czasie epidemii upatrują szansy w tym, że firmy lub instytucje finansowe będą skłonne do rozłożenia spłaty kredytu czy pożyczki w dłuższym okresie. Z kolei Polacy z grupy 55+, od kiedy ogłoszono pandemię, bardziej obawiają się o swoje finanse. Są już mniej chętni, żeby np. zapożyczać się, aby pomóc komuś bliskiemu. Z kolei patrząc na deklarowane dochody ankietowanych, to największy problem z płynnością występuje w grupie osób uzyskujących mniej niż 1000 zł netto miesięcznie (31,9 proc.). Tylko nieznacznie lepiej jest wśród Polaków otrzymujących 7000-8999 zł miesięcznie (30,6 proc.). Koronawirus uderzył w umowy zlecenia- Spowolnienie uderzyło w największym stopniu w pracujących na umowy zlecenie czy na część etatu. Jednocześnie ta grupa często nie osiąga wysokich dochodów. Co do zarabiających od 7 tys. zł do prawie 9 tys. zł, to bez względu na posiadany budżet zawsze konieczna jest dyscyplina finansowa. Jeśli ktoś źle gospodaruje pieniędzmi, nawet najwyższe dochody nie uchronią go przed problemami - analizuje Halina Kochalska. Uczestnicy badania wskazali również zobowiązania finansowe, które najczęściej regulują po terminie. Każdy mógł zaznaczyć kilka pozycji. I tak zestawienie otwierają rachunki za prąd (31,7 proc.). Dalej są opłaty za czynsz (31,1 proc.), abonament telefoniczny (21,1 proc.) i rachunki za gaz (16,2 proc.). Na końcu jest abonament za internet (14,9 proc.) oraz rata za pożyczkę lub kredyt gotówkowy (11,2 proc.). Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

ile trzeba trzymać rachunki za prąd i gaz